Obserwatorzy

poniedziałek, 28 listopada 2016

Dębowiaczek z wisienką na torcie

Chyba od pół roku przymierzałam się żeby nazbierać żołędzi i szyszek do różnistych stroików na święta.
Ale na przymiarkach tylko się skończyło.
Koniec końców żołędzia na ziemi to ja widziałam w tym roku (kilka dni temu) tylko jednego i to bez czapki :-(
Całe szczęście w Danusiowej zabawie nie tyle chodzi o kształty co o kolory.


A więc pogrzebałam w zasobach moich przeróżnych pudełeczek i znalazłam tak idealne, że już bardziej sobie wymarzyć nie mogłam.


Już jakiś czas temu zrobiłam szablon w szkocką kratę.
Wydał mi się on idealny na tą okazję.

A więc po kolei jak to było zrobione:
Płaski szablon jest nudny i nijaki więc nałożyłam szpachel do drewna żeby osiągnąć efekt 3D


W środku również żeby nie było smutno po otwarciu, a po wyschnięciu szpachli przetarłam gąbką ścierną
 


 Pomalowałam pudełeczko kolorem   mleczna czekolada na to caffe latte, a do środka poszła vanilia



Jak już farby wyschły poprzecierałam całość gąbeczką ścierną

 Na to znowu nałożyłam szablon w szkocką kratę i jeszcze raz pociągnęłam mleczną czekoladą


 Na to wszystko trochę złota i obowiązkowo coś czerwonego (Nie wiem jak Wam, ale mi szkocka krata nieodparcie kojarzy się z kolorem czerwonym)
A żeby nie było za grzecznie to pudełeczko gdzie nie gdzie przybrudziłam brązowym woskiem i całość zabezpieczyłam woskiem brokatowym żeby dopełnić dyskopolowego czadu



I nadszedł czas na tytułową wisienkę.
Czasami jak czegoś szukam to nie koniecznie to znajduję za to często mi się zdarza znaleźć coś zupełnie innego.
No i tak już nie pamiętam czego szukałam i nie znalazłam, ale znalazłam filcową kulkę która sobie leżała zapomniana bo nie miałam zielonego pojęcia do czego mogłabym ją wykorzystać.
Lecz tego dnia jak ją zobaczyłam to od razu wiedziałam do czego takie coś może służyć i nawet zaczęłam żałować, że mam tylko jedną.
Ucieszona tym niespodziewanym znaleziskiem wyciągnęłam swoje różniste koraliki, igłę i żyłkę i tak powstała moja wisienka :-)
Zamarzyła mi się choinka ubrana w takie żołędziaki.
No cóż! Skoro kulka jest tylko jedna to postanowiłam w nią ubrać siebie i dać towarzystwo szkockiej skrzyneczce.


Nie jest to pierwsza moja ozdoba w tych kolorach, że i w szafie trochę takich odcieni wisi to i biżuterii w takich kolorach nigdy nie za wiele :-)
 



I takie to moje żołędziaki na Danusiową zabawę




23 komentarze:

  1. nie wiem co mnie bardziej urzekło...opowieść czy efekt końcowy...:-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Opowiadać to Ty dobrze potrafisz :-) Że o karteczkach nie wspomnę!

      Usuń
  2. Taka sobie była skrzyneczka, a powstało takie cudo :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No kochana pięknie to opowiedziałaś, a zrobiłaś mmmmmm....
    Marzenie💐
    Buziaki, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Agnieszko, u Ciebie jak zwykle pięknie !
    ta skrzynka zachwyca
    buziaki przesyłam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię podglądać proces twórczy a Ty Agnieszko pięknie opowiadasz. Skrzyneczka wyszła delikatnie i subtelnie, jest śliczna.
    Przesyłam cieplutkie pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  6. W Twoim opisie to wszystko wydaje się takie proste... Skrzyneczka wyszła przecudnie! A wisienka... to prawdziwa wisienka na torcie ;)
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Agnieszko dla Ciebie prosta sprawa zrobić taka metamorfozę ale dla mnie wow dużo skomplikowanej roboty!!!;) swietnie wyszło:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ach jak ładnie opowiedziałaś o swojej pracy!:) Z przyjemnościa czytałam. Pudełeczko w krate jest niepowtarzalne, sliczne. Ile na nim warstw farby! Dobrze wiedzieć, że tak można robić. Do tego nie wiedziałam, że jest wosk z brokatem, czego to człowiek sie nie nauczy czytając Twoje opowiesci. O kulce filcowej to już nie wiem co napisać, tak jest wdzięczna w swojej urodzie. Piekności Agnieszko!

    OdpowiedzUsuń
  9. Agnieszko chyba pomyliłaś się z powołaniem. Powinnaś pisać bajki. Pięknie opisałaś swoje twórcze działanie. Wyobrażnia się włącza jak nigdy. Skrzyneczka i szblony to mistrzostwo świata. Tylko Ty tak potrafisz pracować z szablonami. No, ale kuleczka to rozłozyła mnie na łopatki. Świetny pomysł i świetne wykonanie. Buziaczki Aguś i pozdrowionka ślę.

    OdpowiedzUsuń
  10. Tak sobie czytam i czytam i własnym uszom nie wierzę.... Nigdy nie miałam talentu do pisania, w szkole zawsze przez wypracowania przechodziłam tak ledwo, ledwo. Po latach pracy nauczyłam się pisać całkiem dobre pisma urzędowe. Może powinnam częściej pisać posty na blogu, a nauczę się pisać bajki :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zapewne w szkole nikt nie rozpoznał twojego daru do pisania 😉
    Wspaniałe przeobrazilaś pudełko. Zdolniacha z ciebie. A naszyjnik cud, miód, malina 😃

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękna skrzyneczka :) Cudne są te zdobienia :) Decou to nie moja bajka, ale podziwiam i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie wiem, co bardziej mnie zachwyciło - pudełeczko, czy Twoja "wisienka". A czytało się to z zapartym tchem :). Dziękuję .

    OdpowiedzUsuń
  14. Przepiękne pudełeczka! Gratuluję talentu! ja mam pełno starych pudełek, które wymagają odnowy i teraz wiem jak się do tego zabrać, dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne prace , nie wiadomo która piękniejsza.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudnie odmieniłaś to pudełeczko .Piękne kolory i wypukłości.Podziwiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Pudełeczko wyszło Ci po prostu wspaniale! Aż milutko się patrzy a efekt 3D wygląda zdecydowanie ciekawiej i żywiej od takich płaskich powierzchni - no a przynajmniej większości. :D Kuleczka powala - FANTASTYCZNY pomysł! Przepięknie wyszła i zazdroszczę, oj zazdroszczę :D
    Pozdrawiam cieplutko :*

    OdpowiedzUsuń
  18. I pudełeczko i Twoja wisienka to cudo :) bardzo mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Aguś skrzyneczka mnie zachwyciła,Ty to zawsze tak odwalisz swoją pracę ,że klękajcie narody.Ale to nie koniec pochwał,bo ta malutka żołędziowa biżutka też jest fantastyczna .
    Dziękuję ,że znów znalazłaś czas na moje wymysły zabawowe.
    Pozdrawiam serdecznie ,buźka

    OdpowiedzUsuń
  20. Wow ale super ci to wyszło. Zazdroszczę talentu. :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Agnieszko dawno tu nie byłam,ale postanowiłam zobaczyć co ciekawego wymyśliłaś i nie zawiodłam się ,skrzyneczka wyszła niesamowita,
    a wisiorek delikatny i elegancki.
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń