Obserwatorzy

środa, 23 września 2015

Oliwki w oliwie z oliwek - art deco

Kiedy Danusia ogłosiła kolor na wrzesień od razu wiedziałam co zrobię na tę specjalną okazję:-)

Tak jak w głowie mi się wcześniej zrodziła, tak też jej idealny obraz w końcu przybrał ciało stałe

Oliwki w oliwie z oliwek 

  
Niestety obiektyw mocno przekłamał kolory, ale do pomalowania tej komody użyłam dwóch kolorów - oliwkowy, który symbolizuje oliwki i waniliowy, który jest tutaj przedstawicielem oliwy z oliwek.
W rzeczywistości pięknie się oba kolory komponują. 





 Do pomalowana tej komody zużyłam 0,25 l. farby Gaj oliwny i 0,35 l. farby Laska wanilii

A teraz krok po kroku jak powstały oliwki w oliwie z oliwek





No i całkiem zapomniałam napisać coś na temat samego koloru:-)
Swego czasu, nie aż tak odległego, kolor zielony we wszystkich jego odcieniach - nie pomijając oliwkowego - był moim ulubionym kolorem i w mojej szafie królował niepodzielnie. 
Na dzień dzisiejszy mój kolorystyczny gust nieco się odmienił i odcienie zieleni z szafy przeszły do kuchni! A to wcale nie znaczy, że się tam wyżywam kulinarnie bo jeśli chodzi o gary to kuchni skrzętnie unikam. Za to jeśli chodzi o urządzanie tego przyjemnego zakątka domowego to mogłabym stamtąd nie wychodzić :-)  

Nabyłam odpowiednie gałki i dzisiaj przykręciłam.
Oto całkowicie gotowa komoda:-)







No i oczywiście obowiązkowy banerek zabawy u Danutki




Ponieważ oliwki są przecierane, a w tym miesiącu w 7 kroku decoupage królują przecierki to i ten banerek wstawiam


 

42 komentarze:

  1. No super praca, efekt uzyskałaś wspaniały.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fantastycznie wykonana komoda. Ogladałam filmiki . Przetarcia sa znakomite i całość prezentuje sie wspaniale. Pozdrawiamserdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W rzeczywistości prezentuje się jeszcze lepiej - kolory są ładniejsze :-)

      Usuń
  3. Bardzo mi się podoba , kocham takie "odratowane" przedmioty...pracy co niemiara ale satysfakcji jeszcze więcej=)

    OdpowiedzUsuń
  4. Komoda prezentuje się się wspaniale:) Waniliowy to mój ulubiony kolor bazowy:)) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko niestety obiektyw bardzo przekłamuje i wygląda bardzo blado:-(

      Usuń
  5. Fajny ten recyklng . I Filmika pierwsza kalsa. jak ktos lubi takie klimay bedzie miał super instrukcję. Te strae mable mają niewątpliwie wiele zalet , po pierwsza są solidne i bardzo pojemne . w takiej komodzie to się zmieści całe mnóstwo róznych rzeczy.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Uzyskałaś świetny, klasyczny wygląd. Komódka jest śliczna!
    Cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcześniej była brudna i zaniedbana, a ja jej tylko nadałam kolorków :-)

      Usuń
  7. Nie mogę wyjść z podziwu kolejnego cudeńka. Zastanawiam się gdzie ty znajdujesz te mebelki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmmm.... gdybym tak miała odpowiedzieć jednoznacznie to nie mam pojęcia gdzie - to one same jakoś mnie odnajdują, a ja tylko wołam i czekam :-)

      Usuń
  8. Takie meble mają duszę trzeba ja tylko wydobyć. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ich dusza jest długowieczna i można sobie często szurać tymi meblami po całym mieszkaniu :-)

      Usuń
  9. Agnieszko świetna komoda!
    a za filmiki bardzo dziękuję -przydadzą sie jak juz odważę i zacznę odnawiać swoje meble, bo na razie to sie boje:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu, jak już zaczniesz to zobaczysz jakie strach ma wielkie oczy :-)

      Usuń
  10. Agnieszko, znam ten ból złapania kolorów w obiektywie :) Co prawda przecierki to zupełnie nie mój klimat, ale ogrom pracy bardzo doceniam i dokładność wykonania :) Filmiki na pewno posłużą mi do mojej pracy, bo powoli piwnica zapełnia się różnymi szafko-stolikami :)))
    Pozdrawiam :))))

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetnie odnowiona komoda. Podobają mi się te przecierki. Napracowałaś się sporo, ale efekt jest super. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny efekt! :) Bardzo fajnie wyszła komoda. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Komoda zyskała nowy wygląd, Ty zyskałaś nową powierzchnię do składowania "czego dusza zapragnie" i to na dodatek jest ukryte przed wścibskimi oczami zazdrośników. Kolorków rzeczywiście monitory nie odzwierciedlają, ale wierzę w to co o nich napisałaś a roboty kawał odwaliłaś. Podoba mi się taka przemiana starego, solidnego na nowe jeszcze bardziej solidne.)

    OdpowiedzUsuń
  14. Odnowiona komoda wygląda pięknie! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kawał dobrej, oliwkowej roboty. Piękna :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pracy nie mało!!! Ale efekt rewelacyjny!

    OdpowiedzUsuń
  17. Podziwiam, podziwiam, podziwiam. Efekt cudowny. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Swietna komoda! Dajesz meblom drugie życie, o wiele ciekawsze od poprzedniego:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękna komódka.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękna komódka.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  21. Kawał pięknej roboty odczyniłaś. Pięknie wygląda nowy mebel.
    Przesyłam pozdrowionka:))

    OdpowiedzUsuń
  22. Ostatnio miałam właśnie kłopot z przecierkami kiedy robiłam skrzynkę na klucze w stylu Shabby Chic ... Twoja komoda wyszła prześliczna ... ma swój styl i widać ogrom pracy jaki włożyłaś w jej odnowienie . Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie to jest ogrom przyjemności jaką otrzymuję od mebli które robię :-) Polecam przecierki na mokro są szybkie w wykonaniu i czyste - bez kurzu.

      Usuń
  23. Aguś kolejny raz widzę u Ciebie kawał solidnej i "ciężkiej "roboty.Pięknie wyszło ,jestem zachwycona takim stylem i uzyskanym efektem
    Pozdrawiam cieplutko i zapraszam na nowy kolorek już jutro.
    Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  24. metamorfoza niesamowita :) A jeszcze większym przezyciem było obejrzenie Twoich filmików - są świetne, pieknie prezentujesz w nich etapy pracy. Po prostu super :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam tylko nadzieję, że pomogą tym którzy również chcą spróbować swoich sił z meblami :-)

      Usuń
  25. WOW! Rewelacja! Naprawdę pięknie to zrobiłaś, a zestawienie oliwki z wanilią wygląda zdecydowanie lepiej, niż smakuje... ;-) Świetna praca!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w ogóle nie jestem wielbicielem smaku oliwek z czymkolwiek by one nie były. Za to oliwa z oliwek to już zupełnie inna bajka:-)

      Usuń
  26. Piękna praca podziwiam takie metamorfozy :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  27. lubię podglądać u ciebie to nowe życie starych klamotów :-)

    OdpowiedzUsuń