Obserwatorzy

czwartek, 28 maja 2015

Sal - Chata za miastem

Moje przygotowania do Niebieskiej Chaty
Okazuje się, że mam tydzień opóźnienia. Dlatego wczoraj jak wróciłam z pracy od razu zabrałam się do mojej niebieskiej chatki. Wygrzebałam z dna szafy i odkurzyłam pudełko z kolorowymi nićmi. To takietam różne różności które uzbierały się przez lata, a które już nieco zaniedbałam. Jest tego tyle, że na pewno wystarczy gamy kolorystycznej na cały domek.


 Wydrukowałam kawałek schematu na początek - wystarczy mi na jakiś czas :-) Najwięcej czasu zajęła mi decyzja którą kanwę wybrać, ale w końcu padło na tą w najmniejszą kratkę.


 No i od razu zabrałam się za wyszywanie póki mam zapał. Z tego samego powodu zaczęłam on najmniej ciekawego czarnego koloru. I tak zakończyła się moje wczorajsza praca.
To było tak na szybko i bez przemyśleń, dzisiaj zaczęłam myśleć o tym żeby jutro dać już sobie spokój a tymi czarnościami i zacząć pracować z parkowaniem. No ale zobaczymy co przyniesie jutro.
 

Ciekawa jestem ile lat mi to zajmie :-)))

 http://kolorowyswiatfasoli.blogspot.com/2015/05/20-chata-za-miastem.html?showComment=1432150698474#c3828485930531356958


 

5 komentarzy:

  1. obrazek cudny, sporo kolorów, ale nie jest to obrazek największy, więc zobaczysz, że szybko go wyszyjesz! pozdr.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obrazek nie duży ale krzyżyków dużo. A jak ja robię jeszcze inne rzeczy niż tylko wyszywanki to nie wiem kiedy go skończę. W każdym razie na razie jeszcze mam zapał :-)

      Usuń
  2. Śliczny obrazek w moich ulubionych kolorach:)Powodzenia w wyszywaniu tego dzieła :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczny!!!! krok po kroczku i dasz radę:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Krzyżyk po krzyżyku i będziesz mieć cudny obraz:-)

    OdpowiedzUsuń