Obserwatorzy

czwartek, 8 września 2016

I kudłate i łaciate, pręgowane i skrzydlate. Te, co skaczą i fruwają.....

Tą piosenkę z dzieciństwa śpiewam sobie od 4 dni jak tylko przeczytałam u Danutki temat na wrzesień :-)

Cętek to ja generalnie nie znoszę, ale skoro szefowa każe to nie ma gadania tylko należy zakasać rękawy!
Od samego początku wpadały mi przed oczy cętki w postaci szablonów, ale odrzucałam te cętkowane myśli od siebie natychmiast bo przecież po co komu takie coś.
Lecz skoro wrzesień ma być cętkowany to dyskusji nie ma i zabrałam się natychmiast za wycinanie cętkowanego szablonu.


I na tym miało być koniec!
No ale jak tu iść aż na taką łatwiznę przy tak drapieżnym zadaniu?
To zabrałam się za wycinanie drugiego szablonu.



Szablony jednak nie mają żadnych kolorów, a zadanie przecież jest kolorystyczne więc wygrzebałam z dna wszystkiego co mam na później skrzyneczkę którą kiedyś zaczęłam i nie skończyłam bo ważniejsze rzeczy stały się ważniejsze....
Obejrzałam ze  wszystkich stron i stwierdziłam, że na cętkowane zadanie będzie po prostu idealna :-)
Żeby nie tracić czasu i nie czekać, aż znowu "coś" okaże się ważniejsze natychmiast przystąpiłam do ozdabiania wygrzebanej skrzyneczki.
A tak  wyglądał po kolei cały etap prac:

Na to co zaczęte położyłam biały szpachel do drewna oczywiście w kształcie przygotowanych szablonów na tą specjalną okazję



Następnego dnia, jak już szpachla wyschła, przeszlifowałam gąbeczką ścierną żeby wyrównać i wygładzić wypukłości


Powierzchnia odpowiednio przygotowana i przyszedł czas na malowanie





Szarości uzyskałam farbami w kolorze szary świt i grafitowy ołówek, a brązy mleczną i gorzką czekoladą. Kolor biały to bawełna.
I znowu szlifowanie żeby powyciągać kolory spod spodu



Potem tylko mycie z kurzu, woskowanie całości i polubiłam cętki :-)


Po raz pierwszy żałuję, że nie możecie sobie tego zobaczyć na żywo bo wygląda na prawdę imponująco :-)





 Ale nie na tyle żeby powiesić je w szafie i zakładać na siebie - lampartom jest w nich bardziej do twarzy :-)

Wykonana na specjalne wyzwanie Cyklicznych kolorów artystek kolorystek