Myślę, iż niektórzy już wiedzą, że mam wiele różnych "miłości", zainteresowań, umiejętności i zbyt dużo zainteresowań.
Jedną z nich są szablony.
Szablony kładzione na wszelkie możliwe sposoby - zwyczajnie na płasko farbą, woskiem, reliefowe (właśnie przyszło mi do głowy, że nie robiłam wklęsłych. Musze pomyśleć jak to zrobić).
Na tyle skradły moje serce, że oczywiście nie mogłam się im oprzeć żeby nie tworzyć ich sama.
Tym sposobem mam zawsze po ręką właśnie takie jakie akurat potrzebuję i wielkością i kształtem.
W dzisiejszym poście postanowiłam pokazać nie to co można zrobić z szablonami lecz po prostu same szablony.
Aguś boskie wszystkie. Wymiata kociak no i oczywiście róża, ale pozostałe są odjazdowe, zależy czego mają byc dekoracją. Skąd ja to wiem, jak to jest z tymi wieloma umiejetnościami i zamiłowaniami. Masakra jakaś. Zycie za krótkie na realizację wszystkich planów. Buziaczki agnieszko i uściski.
OdpowiedzUsuńNo właśnie! Ktoś, kiedyś,gdzieś musiał się pomylić z tą długością życia, a szczególnie długością doby :-)
UsuńAga wszystkie są śliczne, choć te ornamentowe są rewelacyjne- kocham takie wzory :D
OdpowiedzUsuńna dwa mam ogromną chrapkę i mam nadzieję, ze będą w Twoim sklepiku?!
pozdrawiam cieplutko
Reniu, wszystkie są dostępne w sklepiku, a jeśli któregoś z nich nie ma to znaczy, że jeszcze nie zdążyłam wystawić ale są na pewno :-)
UsuńŚwietne są te szablony :) Mam już dla nich zastosowanie u siebie w domu :)
OdpowiedzUsuńA ja w domu i nie tylko ;-)
UsuńWedług mnie szablon numer 6 wygrywa wszystko :)
OdpowiedzUsuńIdę sprawdzić który to :-)
UsuńHa! Dzisiaj zrobiłam podobny tylko większy i od razu go wykorzystałam :-)
UsuńWow! Ależ wspaniała kolekcja :)
OdpowiedzUsuńBędzie się cały czas powiększać :-)
UsuńWszystkie są śliczne! Bardzo podobają mi się klucze:)
OdpowiedzUsuńWspaniała kolekcja !!! ja mam dwa na krzyż :P
OdpowiedzUsuńSzablony... U mnie to już nie miłość, to nałóg :-)
OdpowiedzUsuńTo zupełnie tak jak u mnie :-)
UsuńAleż masz kolekcje! Zazdraszczam ;) Wklęsłe ładnie sie "wyciska" na podeschnietym gipsie albo masie szpachlowej. Tylko najpierw trzeba sobie zrobic wypukły na płytce albo deseczce. Na to folia spożywcza i mozna sie "bawić". Tez lubię ;)
OdpowiedzUsuńAleż masz kolekcję! Wspaniałe. Ciekawa jestem czy wycinane są ręcznie czy na ploterze.
OdpowiedzUsuńPisałam Ci o odnowieniu wiosną stołu. Ma być w stylu marynistycznym. Wymyśliłam, że nogi będą w morskim kolorze, a blat zostanie brązowy. Na nim (i tu się zastanawiam jak zrobić duży szablon) róża wiatrów w kolorze jak nogi stołu. He, he ale się rozpisałam, powstał prawie post:) Chyba sobie obrobię wektorowo zdjęcie i dam na ploter. Co o tym myślisz? Stół ma średnicę 110 cm. Może mi podpowiesz jak zabezpieczyć blat przed wilgocią, stół będzie stał nad stawem, a przed deszczem będzie przykrywany folią:(
Pozdrawiam, Ania
Aniu to już tylko znikoma część szablonów jakie opracowałam do tej pory. I żeby rozwiać Twoje wątpliwości od razu wyjaśniam, że wycinane są ploterem - w końcu między innymi mam produkcję również szablonów i ręcznie to daleko bym nie zajechała :-) A i różę wiatrów również mam opracowaną więc mogę Ci służyć :-) Stół najlepiej zabezpieczyć woskiem albo olejem, lakier może szybko pękać. Zresztą nogi stołu również lepiej zabezpieczyć woskiem, albo olejem :-)
Usuń